czwartek, 14 lipca 2011

Granatowo-torbowo :)

Prędziutko chwalę się granatową torbą (oczywiście 100% recykling), która ostatnio wyszła mi spod igły :)

Zastępuje ona inną, którą uszyłam sobie specjalnie z okazji wakacji tuż po ostatnim egzaminie, a została mi dosłownie z rąk wyrwana w trakcie wykańczania. Dodatkowo dostałam "zlecenie" na uszycie 3 kolejnych toreb... Tamtą nieszczęsną pochwalę się przy innej okazji, a oto moja własna, do tych butów dopasowana kolorkiem (choć na zdjęciach tego nie widać).

Wewnątrz ma małą kieszonkę i paseczek na długopis.


Do kompletu uszyty już daaawno chustecznik w groszki.

Tutorial na podobną torbę znaleźć możecie TU (ja swoją nieco zmodyfikowałam).






A po lewej torba zakupowa z tej samej tkaniny, na prośbę mamy. Rączki usztywniane fizeliną a do ozdoby kwiatek a'la kanzashi z perełkami (te 3 sznureczki perełek dyndają swobodnie przy noszeniu).



To by było na tyle, wracam do maszyny.
Miłego wieczoru! :)

5 komentarzy:

  1. Świetne torby, zwłaszcza ta z kokardką ma w sobie taką lekkość :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Torba w grochy z kokardą- super!
    Zapraszam na candy i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. torba z kokardą jest po prostu genialna:D Pozdrawiam!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fantastyczne torby uwielbiam granat i kokardy , torba dla Mamy tez jest świetna Pozdrawiam i dziekuje za odwiedziny

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde ciepłe słowo :)